Sebastian jako twarz kampanii 'Twoja krew-moje życie' wywiad

ellanor

Witam

Widziałam, że Kamie nie udało się tego nigdzie wkleić. Chyba miała problemy ze stroną forum, ale wkleiła ten link na czacie.
Pozwolę sobie go dalej przekazać, ponieważ mnie wszystko działa Smile

[Jeśli nie znalazłam odpowiedniego tematu i niepotrzebnie stworzyłam nowy- proszę o przeniesienie].

[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Zaliczam się do szczęśliwych Honorowych Dawców Krwi- a Wy?

daria_89_

Cieszę, że taki czat się odbył, szkoda, że wcześniej o nim nie wiedziałam.
Ja też czasem daje sobie upuścić 450 ml krwi, przekonałam prawie całą rodzinę i wielu znajomych żeby też do centrum krwiodawstwa się wybrali, jak poszli raz to później już było z górki Smile

Nie trzeba było siłą zaciągać Wink

Jeśli ktoś jeszcze nigdy nie oddawał krwi, to gorąco zachęcam. Very Happy

ellanor

Nie- nie odbył się czat- to znaczy nie wiem może się odbył! (ale namieszałam), ale chodziło mi o Shoutbox. Przepraszam za błąd.

daria_89_

Mi z kolei chodziło o to, że nie wiedziałam o czacie z Sebastianem, który na onecie się odbył Wink

aknemes

też nie wiedziałam o czacie. nawet chyba nie wiedziałam o zainicjowaniu akcji "Twoja krew - moje życie", ale mam nadzieję, że promocja ruszy z impetem, w końcu chodzi o ludzkie życie. niestety, ale nie mogę być dawcą krwi, podobnie jak nie mogę oddać szpiku kostnego, nad czym bardzo ubolewam. ci, którzy mnie widzieli, wiedzą co się za tym kryje - waga Razz

tyle, że uważam, iż kwestia 203 kg nie powinna być aż tak restrykcyjnie przestrzegana w przypadku, kiedy ktoś chce oddać krew/szpik, jest zdrowy, dorosły i ponosi za to wszelką odpowiedzialność. wiem, że w przypadku szpiku 50 kg to minimum, bowiem szpik pobiera się wedle masy ciała. podobnie jest z oddawaniem krwi - też ta piekielna 50-tka musi być przekroczona, ale chyba liczy się chęć - jeśli zamiast 450 ml ktoś odda 400 albo 350, to chyba i tak lepiej, niż nic. bo ja już nawet jestem gotowa przełamać paniczny strach przez igłami, byleby móc pomóc.

dobrze, że tego typu akcje są przeprowadzane, bowiem, niestety, ale wciąż mamy za małą świadomość w kwestii pomocy innym. i nie chodzi mi tutaj tylko o krwiodawstwo, ale również transplantologię.

a teraz o czacie:
mnóstwo pytań związanych z krwiodawstwem, momentami odnoszę wrażenie, jakby pytający traktowali Sebastiana jako eksperta w tej dziedzinie. ale Sebastianowi udało się wybrnąć, jeśli rzeczywiście jest tak przygotowany z tej dziedziny, no to po prostu chapeau bas! ale jeśli był tam na podorędziu pomocnik, to też nic się nie stało Wink

z nóg mnie zwaliło pytanie o to, za ile Zakopower zagrałby na weselu Mr. Green

candy