Maraton koncertowy - Żyrardów, Warszawa (TVP), Brwinów

OlaCariatyda

No i po wielkim maratonie koncertowym, udało się w pełni zrealizować założone cele Smile

każdy koncert był lepszy od poprzedniego. Jak byśmy opowiedziały wam co się działo na ostatnim z nich na scenie, to i tak byście nie uwierzyli. Niestety nie mamy żadnych zdjęć na potwierdzenie naszych słów. Wspomnijmy tylko adorację Serka jeżdżącego po scenie na case`ie, rozmontowaną perkusję Łukasza, który w końcu lansował się w pierwszym rzędzie i Sebastiana z gitarą robiącego gwiazdę. No i nas dziko szalejących tuż za barierkami. Laughing

Zdjęcie na przystawkę wkleję jak tylko wrócę z Wawy do domu. Bo impreza po powrocie trochę się przeciągnęła, dlatego nadal jestem w stolycy. Smile

Baś

OOO kurcze to nie moge sie doczekac na zdjecia:) szkoda straszna ze i mnie tam nie bylo.. Sad

ganna

i mnie... a duzo Zakofanów zebrało się w Brwinowie? Pozdrawiam serdecznie!

Agucha

Szefowa własnie wraca do domu Laughing

Co do ilości Fanów (tych oficjalnych oczywiście Laughing

) była czwórka, tak więc było bardzo kameralnie Very Happy

Maraton był udany bardzo, bardzo, bardzo ...... Laughing

Agat

łooooooooł, ale się działo....
nieźle, największy power wyszedł na końcu hehe Laughing

magdagck

megg_

Oj tak działo się, działo wybawiałam się za wszystkie czasy a teraz odczuwam tego skutki w postaci bolących nóg, ale i tak było warto Smile

Tak, jak pisała Ola każdy następny koncert był lepszy i na każdym coś ciekawego się działo...było super Smile

ganna

dzieczyny a jak zabawa po koncercie?

noemi · Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

a ja jestem zawiedzona koncertem w Warszawie. Po pierwsze na początku było beznadziejne nagłośnienie, w ogóle nie było słychać wokalu, więc wzięłam sprawy w swoje rece i poszłam do akustyka , żeby naprawił swój błąd Wink

poza tym grali niecałą godzinę i mało piosenek z drugiej płyty;( czy w Brwinowie był ten sam repartuar. czuje niedosyt i mam nadzieje, że niebawem Panowie znowu zawitaja w stolicy;)

megg_

Agucha

Potwierdzam słowa Madzi, że najważniesza jest zabawa na koncercie Laughing

było szaleństwo Very Happy

, po koncercie było bardzo sympatycznie Smile

- jak zawsze, a domówka była bardzo udana Dancing

OlaCariatyda

Co do szaleństw w Brwinowie - tutaj namiastka:
[link widoczny dla zalogowanych]

polecam zwłaszcza zdjęcie nr 24 Smile

A jak się trochę ogarnę to wrzucę coś naszego Smile

Agucha

ganna

co tam nagłośnienie jak chłopaki szaleją na żywo Very Happy

w każdym razie wspomnienia zostają miłe i tylko szkoda, że tak szybko zawsze czas leci... Smile

wierzę dziewczyny, że w domku też zabawa przy muzyce Zako... fajnie, że możecie się spotkać.

OlaCariatyda

No to coś na początek, zanim nam Monika napisze relację Smile

Zakończenie kaca hehe

[link widoczny dla zalogowanych]

Fota z koncertu dla TVP. Ludzie bawili się bardzo średnio, zwłaszcza na początku. I jak jeden z operatorów kamery wylukał, że w sumie tylko my skaczemy i śpiewamy to co chwilę robił na nas najazdy. Wcześniej nawet uprzedzając: dawajcie, dawajcie! W pierwszej połowie jakiejś transmisji z tego koncertu to z publiki będziemy chyba tylko my Laughing

Noemi - czemu się nam nie ujawniłaś, poskakalibyśmy razem Smile

Brwinów zaskoczył nas pustką pod sceną i dziwnie zataczającym się towarzystwem Smile

W obawie o powrót przez ciemny stadion na parking, wcisnęłyśmy się autem pod samą garderobę. Magiczne hasło przekonało straznika na bramce Laughing

Jak ja lubię koncerty w małych miejscowościach Smile

Ale jak się zaczęło to ludzie ruszyli ku barierkom i nawet nawet się bawili Smile

Ja nie zrobiłam pierwszy raz żadnej foty, stawiając na dobrą zabawę. A tu takie ciekawe rzeczy się działy na scenie! No cóż, jak to mówią, najlepsze w moim dorobku są te zdjęcia których nie zrobiłam Wink

Polanna

Oooo na właśnie, wszystkie o tym zapomniałysmy, że narodziła się nowa świecka tradycja czyli wyciskanie przez Michała kozy przy "Kacu" - hehe - świetnie,że własnie to ujęcie zrobiłas Ola Very Happy

megg_

Co do Warszawy to fakt, tak byłyśmy pochłonięte zabawą, że na nagłośnienie nie zwróciłyśmy uwagi Smile

ale czy w tvp będzie pokazana relacja z tego koncertu to w sumie chyba nic nie wiadomo

OlaCariatyda

Aaa a jeszcze warto wspomnieć o "wspólnym" powrocie z chłopakami z koncertu w Brwinowie. Dobrze, że na alejach jerozolimskich są dwa pasy, to przy okazji czerwonych świateł powymienialiśmy uprzejmości przez otwarte okna Laughing

No i nie wypada mi nie podziękować mojej wspaniałej ekipie maratonowej. Smile

Za wspólną zabawę, prawie bezbolesne prowadzenie mnie po wawie Wink

i nasze małe after party hehe Smile

Agucha

megg_

Ja także dołączam się do wspólnych podziękowań Smile

i Oli za pomysł Wink

Było świetnie i miłe wspomnienia pozostaną na baaaardzo długo Smile

A co do trasy to ważne, że dojechałyśmy na czas Very Happy

ganna

dziewczyny, co do zabawy na koncertach to ja byłam na dwóch w tym roku i też jestem rozczarowana.. ludzie wolą się gapić niż bawić i trzymać browar w reku zamiast tańczyć czy klaskać... porażka, dzięki Bogu trafiają się szaleńcy tacy jak my, dla których zabawa to podstawa:) Pozdrawiam Was serdecznie!

eempress

Słapuś

Maraton był fantastyczny niezapomniane wrażenia, ale to także zaleta ekipy "maratonowej" wprawdzie teraz leże bo nogo odmówiły posłuszeństwa ale dla takich fantastycznych chłopaków warto Very Happy

Co do after pary u Agusi to brak słów, sesja zdjęciowa z "zespołem" niezapomniana dawno się tak nie uśmiałam.
Co do relacji którą mam napisać mam nadzieję że mi wybaczycie jeżeli dopiero jutro napisze je i prześle Oli bo dziś nie jestem wstanie
Very Happy

Agucha

Słapuś

relacja powoli się tworzy jutro postaram się ją przesłać, ale ciężko się ją pisze wspominając taką fantastyczna zabawę, która niestety się skończyła a że towarzystwo było rewelacyjne to tym bardziej żal że już po Crying or Very sad

Baś

co ja bym oddala za to bolace gardlo po koncercie Rolling Eyes

Serek

aha... właśnie spostrzegłem że mam status VIP-a w tym okienku z fejsem.....ALE CZAD!!!!!
No to teraz wyjazd na solo w Omedze, na podeście, obowiązkowy na każdym koncercie!!!

Yo!!!!

Agucha

ganna

ten nasz VIP na zdjęciu to mi kogoś strasznie przypomnina....ciekawe kogo?

OlaCariatyda