Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polanna
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 21:00, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
He he -Frank Schobel supergwiazda NRD , wtedy Niemcy też się specjalizowali w przeróbkach przebojów - ale nieźle mu wyszło i nawet sie mocno nie zestarzało pewnie przez mistrzostwo oryginału.
Miło było powspominac - przypomniał mi sie koncert w Wałbrzychu Locomotiv GT - innej węgierskiej grupy tego czasu - oj chłopaki dawali czadu nieźle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malwik
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płochocin
|
Wysłany: Nie 20:49, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
wiecie co... mnie tam nie przeszkadza to, ze Sebastian trochę kaleczy węgierski, czy angielski, ponieważ to ma swoisty urok.(chociaż rozumiem, ze to może być drażniące)Jednak jakby Węgier/ Anglik, który nie zna polskiego miałby zaśpiewać "galop" albo "nie bo nie" zabrzmiałoby to śmiesznie ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębica
|
Wysłany: Nie 22:12, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Całkowicie popieram, Malwik. :) Zasadniczo Anglikom nie przeszkadza, że kaleczymy angielski, byle dało się zrozumieć. Dlaczego więc przeszkadza Węgrom? :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
malwik
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płochocin
|
Wysłany: Pon 1:15, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Może nie wszystkim ;] Polakom tez przecież nie przeszkadza jak obcokrajowcy kaleczą coś w naszym języku ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasanka
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:19, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
malwik napisał: | Może nie wszystkim ;] Polakom tez przecież nie przeszkadza jak obcokrajowcy kaleczą coś w naszym języku ;) |
Dla mnie to było zawsze NORMALNE, jak ktoś "kaleczy" obcy język...
Zwyczajne... nie każdy umie doskonale mówić w obcym języku...
Taki np. Kevin Aiston niby już coraz lepiej mówi po polsku ale i tak słychać, że to obcokrajowiec... a zaśpiewać - myślę, że jest jeszce trudniej.
Ostatnio zmieniony przez Sasanka dnia Pon 11:19, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malwik
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płochocin
|
Wysłany: Pon 19:28, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to było zawsze NORMALNE, jak ktoś "kaleczy" obcy język...
Zwyczajne... nie każdy umie doskonale mówić w obcym języku...
Taki np. Kevin Aiston niby już coraz lepiej mówi po polsku ale i tak słychać, że to obcokrajowiec... a zaśpiewać - myślę, że jest jeszce trudniej.[/quote]
mogę się pod tym podpisać w zupełności
|
|
Powrót do góry |
|
|
|